Biscotti to włoskie sucharkowe ciasteczka, które fantastycznie smakują po zamoczeniu w kawie, herbacie lub winie. Dzięki dwukrotnemu pieczeniu długo zachowują świeżość i choć ich wygląd nie powala na kolana, smak wart jest grzechu;)
Dzisiejszy przepis pochodzi z sierpniowego "Przyślij przepis". Choć przepis wygląda pracochłonnie, w weekend zdecydowałam się zaryzykować;) Choć faktycznie trzeba poświęcić trochę czasu na ich przygotowanie (zwłaszcza na pieczenie) to efekt wart jest "poświęcenia". Maczane w kawie faktycznie smakują rewelacyjnie.
Następnym razem spróbuję maczanych w winie - teraz nie zdążyłam - zniknęły z talerza błyskawicznie.
Składniki (na ok. 20 szt.):
- 110 g cukru
- 1 jajko
- 110 g mąki pszennej
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 łyżki kawy rozpuszczalnej w proszku
- 100 g grubo pokrojonych orzechów włoskich
Wykonanie:
Jajko zmiksować z cukrem na gładką masę. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, kawą i orzechami i dodać do masy jajecznej. Wszystko dokładnie wymieszać łyżką. Dłońmi obsypanymi mąką (ciasto jest kleiste) uformować wałek o długości ok. 20 cm, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i lekko spłaszczyć. Piec ok. 25 min. w piekarniku nagrzanym do 180°. Po wyjęciu odczekać 10 min. (by ciasto nieco przestygło) i dużym nożem z ząbkami pokroić na 1 cm kawałki. Ponownie ułożyć na blasze, zmniejszyć temperaturę piekarnika do 160° i piec ok. 20 min. – w połowie czasu pieczenia przewrócić każde ciastko na drugą stronę. Po ostudzeniu podawać jako przekąskę do kawy, herbaty lub wina.
Smacznego :)